My dziewczyny - nastolatki często mamy problem z odpowiednim doborem znajomych. O matko i córko radzą, kogo warto obdarzyć naszym zaufaniem, skoro tak często się zawodzimy.
My dziewczyny - nastolatki często mamy problem z odpowiednim doborem znajomych. Zbyt szybko zaczynamy ufać ludziom. Znajomych nazywamy przyjaciółmi, nieznajomym zwierzamy się z tego, co leży nam na sercu, a osoby, którym powinniśmy bezgranicznie ufać- odtrącamy.
No właśnie. Tylko kogo powinniśmy obdarzyć naszym zaufaniem skoro tak często się zawodzimy? W tych czasach ciężko znaleźć szczerą osobę. Wokół nas jest wiele kłamstw i obłudy.
Moim zdaniem powinniśmy takich osób szukać w naszym najbliższym otoczeniu, a najbliżej nas są przecież nasi rodzice. To oni znają nas na wylot. To oni zawsze będą nas bronić i to oni naprawdę przejmują się naszymi problemami.
Kto bardziej nas pocieszy i kto wysłucha jak nie osoby, które nas kochają?
Nawet osoby, które nazywaliśmy przyjaciółmi potrafią nas zawieść. To zdarza się chyba najczęściej. Najbardziej boli, jak osoba, której powierzyliśmy swoje najskrytsze sekrety-opowie o nich swoim znajomym i nagle wie o nich np. większość szkoły…
Rodzice nigdy nie pozwolą na coś takiego. Zawsze będą nam wierni. Zawsze będą dobrze doradzać. Zawsze będą nas wysłuchiwać i zawsze będą nam pomagać. Nawet jeżeli wydaje się, że to nie jest prawda, warto pomyśleć o tym, że nie ważne co złego zrobiliśmy, rodzice zawsze wybaczą.
To oni byli, są i będą najlepszymi powiernikami sekretów każdej nastolatki… trzeba tylko w to wierzyć. Trzeba tylko spróbować.
Chcecie dowiedzieć się więcej na podobny temat? Zajrzyjcie
tutaj.